O dobroczynnym działaniu sauny słychać z każdej strony. Każdy szanujący się salon SPA posiada w swojej ofercie pobyt w saunie. Coraz więcej kompleksów, takich jak kompleksy basenowe, hotele, również zawierają w cenniku pozycję „sauna”. Sauna stała się na tyle popularna, że jeśli ktoś ma większą powierzchnię mieszkalną do zagospodarowania, może saunę i cały osprzęt kupić chociażby na Allegro. Sucha, mokra, fińska, bania – rodzajów saun jest wiele, a każda z nich, choć na innej zasadzie działa, ma to samo zadanie – rozgrzać całe ciało. Wysoka temperatura ma zbawienny wpływ na wygląd skóry – powoduje otwarcie porów w skórze, pocenie się i oczyszczanie. Pobyt w saunie relaksuje, rozluźnia mięśnie, wprawia w lepszy nastrój, przygotowuje układ odpornościowy do walki z infekcjami. Chłodny prysznic, który należy wziąć po zakończeniu sesji także wpływa pozytywnie na organizm, ponieważ go hartuje i na skórę – zamyka pory, napina ją. Choć sauna ma wiele zalet, nie jest wskazana dla wszystkich. Z sauny nie powinny korzystać np.osoby z chorobami układu krążenia i serca. Ponieważ wizyta w saunie jest dla organizmu wyczerpująca i pojawia się po niej uczucie zmęczenia, lepiej ją odwiedzać późnym popołudniem lub wieczorem. Często popełnianym błędem przez użytkowników sauny jest wizyta po wysiłku fizycznym, z pustym lub pełnym żołądkiem. Brak kąpieli pod prysznicem przed wejściem do kabiny, czy wejście do niej w mokrym kostiumie kąpielowym lub ręcznikiem także jest wielką pomyłką. Sauna to przecież strefa nagości.
Autor: sauny infrared